Choroba Alzheimera jest postępującą na całym świecie chorobą mózgu, zwana również otępieniem dotyka ok. 350 tysięcy polaków. Ryzyko wystąpienia choroby zdecydowanie wzrasta z wiekiem, pomiędzy 65 a 85 rokiem życia podwaja się mniej więcej co pięć lat. Przyczyny zachorowań na Alzheimera nie zostały jeszcze do końca wyjaśnione. Jest wiele czynników np. wiek, wykształcenie, aktywność umysłowa, choroba w najbliższej rodzinie, przebyte udary czy urazy, kontakty interpersonalne oraz podłoże genetyczne, które mogą mieć wpływ na zachorowanie. W jednak każdym przypadku choroby Alzheimera dochodzi do gromadzenia się w mózgu nieprawidłowego peptydu „A beta-amyloidu” na zewnątrz komórki nerwowej oraz białka „tau” wewnątrzkomórkowo. Takie złogi doprowadzają do obumierania komórek mózgu
w obrębie układu limbicznego, płata czołowego i skroniowego, a w rezultacie niedoboru acetylocholiny, serotoniny i noradrenaliny. Zaburzenie funkcji poznawczych jest proporcjonalne do spadku acetylocholiny. Następuje również utrata komórek piramidowych, które są częścią układu kontrolującego ruchy dowolne i postawę ciała.
Początek choroby trudno jest wychwycić. W chorobie Alzheimera dochodzi do postępujących zaburzeń pamięci (zapominanie gdzie zostawiło się jakiś przedmiot, zapominanie nazw czy nazwisk). Problem występuje często przy zapamiętywaniu nowych informacji, przy czynnościach poznawczych, codziennym funkcjonowaniu zaburzeniach językowych czy zachowaniach. Dodatkowo występować mogą: bezsenność, urojenia i omamy, zachowania agresywne czy niedostosowane do sytuacji, lęk, depresja, zaburzenia seksualne, zaburzenia chodu, trzymania moczu i stolca oraz napady padaczkowe. Choroba Alzheimera przebiega etapami (predemencja, wczesny etap, etap umiarkowany, etap zaawansowany) i ma charakter postępujący. Trwa średnio od 8 do 20 lat. Chorzy umierają często w wyniku powikłań tj.: infekcje, ogólne wyniszczenie, zachłystowe zapalenie płuc czy powikłania upadków.
W późnym okresie choroby u około 10% pacjentów występują napady padaczkowe o zróżnicowanym charakterze. Od mioklonii czyli napadowych zaburzeń ruchowych do częściowych prostych i złożonych napadów. Problem oceny częstości i rodzaju występowania napadów padaczkowych w chorobie Alzheimera wymaga dalszych porównawczych badań. Napady padaczkowe pojawiają się jako efekt globalnego uszkodzenia struktur neuronów, receptorów z upośledzeniem wytwarzania i przekazywania przez system wielo-neuronalny substancji neuroprzekaźnikowych oraz zaburzeniem ich wzajemnej proporcji. Istnieje ryzyko zbyt późnego rozpoznania padaczki w chorobie Alzheimera. Uważa się, że pojawia się onaw późniejszych etapach Alzheimera dla tego, że dochodzi do objawów drgawkowych. Wcześniej może występować bez napadów drgawkowych i być nierozpoznana. Złożoność czynników przyczynowych anatomiczno – funkcjonalnych ze składnikiem genetycznym może być przyczyną występowania napadów padaczki u osób chorych na Alzheimera we wcześniejszym wieku. U wielu osób z chorobą Alzheimera rozwija się padaczka, a ci, którzy mają obydwie choroby są bardziej narażone na poważną utratę pamięci i inne objawy poznawcze w młodszym wieku. Zwiększona świadomość padaczki i choroby Alzheimera jest bardzo ważna, nierozpoznana może mieć dużo bardziej szkodliwy wpływ na pracę mózgu.
Pozostaje pytanie jak sobie radzić, gdy w następstwie rozwijającej się choroby Alzheimera będzie nam dane radzić sobie jeszcze z atakami epilepsji? Padaczka w następstwie choroby zwyrodnieniowej jest padaczką objawową czyli ze znaną przyczyną, dzięki czemu łatwiej ją leczyć. Najczęściej stosowane jest leczenie farmakologiczne. Dlatego osoba chora na Alzheimera z objawami padaczki powinna bezzwłocznie udać się do neurologa, który zastosuje leczenie zapobiegawcze. Ważne jest by osoba chora była pod stałą opieką osoby, która jest poinformowana o możliwości ataku i będzie w stanie zareagować.
Ostatnio o padaczce mówi się w kontekście Alzheimera nie tylko jako o jednym z objawów późnego stadium tej choroby. Zaczęto pisać o nowej nadziei na walkę z demencją za pomocą często wykorzystywanego leku przeciwpadaczkowego. Okazuje się, że jego niewielkie dawki poprawiły pamięć pacjentów chorych na Alzheimera. Było to widoczne w badaniach mózgu przeprowadzonych za pomocą rezonansu magnetycznego. To odkrycie jest efektem trwających kilka lat eksperymentów prowadzonych przez naukowców z Johns Hopkins University. Początkowo działanie preparatu sprawdzano na zwierzętach, a teraz na prawdziwych pacjentach. Testy przeprowadzono na grupie 84 osób po 55. roku życia, średnia wieku wynosiła około 70 lat. U zdecydowanej większości badanych stwierdzono łagodne zaburzenia poznawcze z upośledzeniem pamięci. Taki stan uważany jest za etap pośredni między zwyczajnym starzeniem się a chorobą Alzheimera. Odkrycie pokazuje, że bardzo niskie dawki badanego leku zmniejszają nad-aktywność pewnych regionów mózgu związaną z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi i poprawiają pamięć. Dalsze badania w tej dziedzinie będą miały na celu sprawdzenie, czy podobne leczenie przez dłuższy czas może zatrzymać rozwój choroby Alzheimera.
fot.znani ludzie, którym nieobca jest choroba Alzheimera
Już wcześniejsze badania naukowe odkryły związek Alzheimera z Epilepsją. Naukowcy z Uniwersytetu Aberdeen w Wielkiej Brytanii odkryli łącznik białkowy między tymi chorobami. Okazuje się, że wiele leków wykorzystywanych do leczenia utraty pamięci może obniżać próg napadu padaczkowego, podczas gdy leki przeciwpadaczkowe mogą przyczyniać się do dalszego osłabienia funkcji kognitywnych osób cierpiących na chorobę Alzheimera. Wcześniejsze badania wykazały, że napady padaczkowe mogą dotykać około jednej trzeciej pacjentów cierpiących na chorobę Alzheimera, jednak przyczyna napadów pozostała niewyjaśniona. Należy zauważyć, że osoby cierpiące na pewne formy choroby są dużo razy bardziej zagrożone napadami niż osoby wolne od tej choroby. W późniejszych badaniach odkryto, że beta-amyloid wyzwala reakcję bardziej pobudliwych i wrażliwych komórek nerwowych. Zakłóca to komunikację między komórkami i wywołuje napady.
Nie wynaleziono dotychczas lekarstwa na chorobę Alzheimera, leczenie polega głównie na łagodzeniu objawów. W spowolnieniu postępu choroby pomagają: ćwiczenie orientacji, treningi pamięci, stymulacja intelektualna i różnorodność bodźców np. muzykoterapia, unikanie zmian i pośpiechu, stworzenie choremu bezpiecznego otoczenia, usuwanie niebezpiecznych przedmiotów, podpisywanie przedmiotów, umiejętna komunikacja z chorym, odpowiednia dieta czy rehabilitacja.