
Ostatnia aktualizacja 28 lipca 2022
Nie tylko w wakacje powinno się szczególnie uważać na przygody po alkoholu i innych używkach nad wodą, w górach, na wyprawach survivalowych, aby nie skończyć jako danie główne różnych istot żyjących na morzu i lądzie. Poniżej w artykule dowiesz się jak padlinożercy dobierają się do zwłok ludzkich i w jakim stopniu ciało wygląda po ich konsumpcji. Na ogół jego narządy nie nadają się już do transplantacji, chociaż przy okazji różnych konfliktów zbrojnych pokazuję się czasowo szara strefa organów transplantacyjnych, to jednak na polach wielkich bitew i wojen częściej widywano poniższe sytuacje opisane w materiale.
Jak wykazały badania naukowe oparte na odkryciach wykopaliskowych antropologów i geologów, pra człowiek był istotą roślinożerną. Następnie w toku swojego rozwoju, stał się dodatkowo padlinożercą, nim został myśliwym, a polegało to na tym, że zjadał napotkane umarłe zwierzęta a także resztki zwierząt, które nie zdołały zjeść ówcześni drapieżnicy. Niestety sam przy tej okazji również stawał się dla nich przekąską.
Aktywność zwierząt na zwłokach w okresie pośmiertnym odgrywa ważną rolę w integracji zawartości białka, tłuszczu i węglowodanów w zwłokach z łańcuchem pokarmowym i stanowi ważną część procesu tafonomicznego doświadczanego przez organizm po śmierci.
Wiele gatunków zwierząt jest członkami tego łańcucha pokarmowego. W celu zidentyfikowania zwierzęcia, które zaatakowało zwłoki, należy znać lokalizację zwłok, warunki geograficzne, porę roku, gatunki zwierząt występujące na danym obszarze, rodzaje pożywienia i zachowania zwierząt.
Zwłoki w pomieszczeniach zamkniętych mogą być atakowane przez wiele zwierząt drapieżnych i padlinożernych i narażone na całkowite zniszczenie, a kości i rzeczy zmarłego mogą być rozrzucone na dużym obszarze w wyniku pośmiertnej aktywności zwierząt.
Zwłoki znajdujące się na wolnym powietrzu mogą być w okresie pośmiertnym atakowane przez zwierzęta domowe, psy domowe, koty, mrówki i gryzonie. Jeżeli zwłoki były zanurzone w wodzie, wówczas może je zaatakować wiele zwierząt wodnych, takich jak ryby, szczury wodne, kraby i obunogi. Ponadto, jeżeli zwłoki znajdują się w płytkiej wodzie, mogą je uszkodzić inne drapieżniki lądowe.
Pożeranie zwłok ludzkich przez zwierzęta może być przyczyną wielu problemów z zakresu patologii sądowej i antropologii sądowej:
1. W przypadku wystąpienia poważnych zmian destrukcyjnych, zwłaszcza na twarzy zwłok i zębach, identyfikacja zwłok może być trudna.
2. Nawet jeśli dana osoba zmarła w wyniku naturalnych następstw, gdy organy wewnętrzne zostały pożarte przez zwierzęta, dokładne określenie przyczyny śmierci może być niemożliwe.
3. W okresie pośmiertnym zmiany spowodowane atakiem zwierząt mogą być oceniane i błędnie interpretowane jako zmiany przedśmiertne, takie jak ślad po podwiązaniu, rana postrzałowa lub kłuta.
4. W czasie umierania ubrania mogą być rozchylane, a odsłonięte narządy płciowe mogą być deprecjonowane przez zwierzęta w okresie pośmiertnym, co może budzić podejrzenie okaleczenia seksualnego.
5. W przypadku zgonów pourazowych otwarte rany mogą być pierwszym celem padlinożerców, a w bardzo krótkim czasie dokładna identyfikacja ran pośmiertnych może stać się poważnie skomplikowana.
6. W okresie pośmiertnym, w związku z istnieniem istot żywych, takich jak mrówki, które żywią się zarówno zwłokami, jak i dorosłymi i larwami much i owadów, rozkład zwłok może być opóźniony z powodu pożerania jaj i larw. Sukcesja faunistyczna owadów i much, która jest szczególnie wykorzystywana do określania okresu pośmiertnego, może ulec zmianie, co prowadzi do błędnego oszacowania okresu pośmiertnego.
7. Utrata skóry może prowadzić do zaniku tatuaży i starych blizn pooperacyjnych, które mogą być wykorzystane do identyfikacji ofiary.
Głód jest głównym czynnikiem motywującym zwierzęta do padlinożerstwa na świeżym powietrzu.
Zapachy unoszące się ze zwłok w wyniku naturalnego procesu gnicia przyciągają uwagę dzikich zwierząt.
Warunek ten różni się nieco w przypadku zwierząt domowych. Zwierzęta domowe często nie odczuwają potrzeby polowania w celu zdobycia pożywienia. Wskazuje się, że dla aktywności padlinożerczej kotów i psów domowych żyjących w zamkniętych przestrzeniach zwłoki powinny należeć do osobnika izolowanego społecznie, mieszkającego samotnie w domu, a także powinno być zwierzę domowe (koty i psy), które swobodnie porusza się po domu, ale nie może dotrzeć do pożywienia.
Z kolei psy żerujące na zwłokach swoich właścicieli w okresie pośmiertnym, o czym donoszą niektóre przypadki cytowane w literaturze, nie mogą być tłumaczone wyłącznie głodem.
Rothschild i Schneider przedstawili przypadek 31-letniego mężczyzny, który mieszkał z matką i psem rasy alzatczyk. Ofiara miała pośmiertne rany na twarzy i szyi, utworzone przez psa po tym, jak popełniła samobójstwo przy użyciu broni palnej. Co ciekawe, od chwili, gdy mężczyzna strzelił sobie w głowę, do momentu znalezienia zwłok upłynęło zaledwie 45 minut. Uznano, że ten przedział czasu nie był wystarczająco długi, aby pies zgłodniał. Ponadto w pobliżu łóżka ze zwłokami ofiary znaleziono wypełnioną do połowy puszkę po konserwach oraz miskę pełną psiej karmy.
Według Rothschilda i Schneidera, najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem tego stanu było to, że zwierzę zaczęło lizać i szturchać swojego nieprzytomnego właściciela z zamiarem udzielenia mu pomocy. Kiedy jednak próby te nie powiodły się, autorzy stwierdzili, że pies stał się bardziej agresywny i ugryzł swojego właściciela, aby go pobudzić, co określili jako zachowanie wypierające.
W przedstawionym przypadku mężczyzna zmarły z powodu choroby wieńcowej został zraniony przez swojego psa myśliwskiego zaledwie kilka godzin po śmierci, czego zdaniem autorów nie można było wytłumaczyć głodem psa ani niedoborem pokarmu. Buschman i wsp. przedstawili trzy przypadki, które zostały zaatakowane przez psy domowe w okresie pośmiertnym i podali, że we wszystkich tych trzech przypadkach karma dla psów była dostępna. Rossi i wsp. przedstawili przypadek, w którym nos i usta ofiary zostały zranione przez jej psa w okresie pośmiertnym. Świadkowie stwierdzili, że widzieli, jak ofiara dużo piła i straciła przytomność za życia, a jej pies rasy seter czerwony gryzł ją w nogi i lizał po twarzy, aby ją pobudzić.
Jeśli zwierzę jest zamknięte przez dłuższy czas, to w ramach zachowania “wypierania” jego aktywność padlinożercza rozpoczyna się od twarzy ofiary i postępuje w kierunku dolnej części ciała, a na końcu pożerany jest brzuch. Innymi słowy, początkowo aktywność padlinożercza zaczyna się jako zachowanie “wypierające”, a następnie, w wyniku zamknięcia zwierzęcia w ograniczonej przestrzeni, jest kontynuowana w wyniku głodu.
Ponadto dłuższe okresy zamknięcia mogą wywoływać u psów zachowania agresywne, co może przyczyniać się do powstawania okaleczeń pośmiertnych.
Jeśli chodzi o hierarchię człowiek-pies, to w przypadku słabości właściciela może dojść do zmiany dominacji na korzyść psa. W takim przypadku u psa rozwija się swego rodzaju “choroba psychiczna”, pies może czuć się zmuszony do atakowania właściciela i przejawiania wobec niego zachowań agresywnych, aby udowodnić swoje przywództwo.
Jeśli żerowanie pośmiertne jest długotrwałe, wówczas padlinożerca mógł pozostawić na kościach ofiary ślady zębów. Zasadniczo ślady ugryzień przez zwierzęta drapieżne obejmują wgłębienia, nakłucia, nacięcia i bruzdy. Wżery powstają w wyniku zapadania się kości pod wpływem sił żucia wytwarzanych przez czubki zębów podczas aktu żucia, ale nie wnikają one w korę kości.
Przebicia powstają w wyniku działania większej siły wywieranej przez zęby na kość, co powoduje penetrację wierzchołków zębów do kości korowej. Często obserwuje się je w cienkich i płaskich kościach, takich jak łopatka, i są one powodowane przez zęby kłów i łamaczy.
Jeśli jednak padlinożerca spędza dużo czasu na żuciu, wówczas tworzy na kości bruzdy i wżery, co uniemożliwia rozróżnienie pojedynczych śladów zębów ze względu na ciągłe miażdzenie kości pomiędzy górną i dolną szczęką.
Gdy zwłoki na wolnym powietrzu pozostawione są przez wystarczający okres czasu, wówczas padlinożercy mogą pożreć zwłoki, pozostawiając jedynie kości. W takich przypadkach o analizę i interpretację uszkodzonych szczątków szkieletowych zwraca się do antropologa sądowego. Rzeczywiście, w trakcie lub po żerowaniu zwierzęta te mogą zmieniać anatomiczne położenie kości. Przeprowadzone badania wykazały jednak, że zachowania padlinożerne i wzorce tych zwierząt nie są zazwyczaj zbieżne. Haglund i wsp. badali zmiany destrukcyjne wywołane przez szakale i psy domowe na częściowo lub całkowicie zeszkieletowanych szczątkach ludzkich zwłok, powstałych w okresie od 4 godzin do 52 miesięcy, w celu poszukiwania aktywności padlinożerczej. W rezultacie określili oni etapy dezartykulacji wtórnej do zachowań padlinożerczych szakali i psów. W związku z tym określono następującą sekwencję dezartykulacji:
- Etap 0: Brak dowodów na dezartykulację i utrata tkanek miękkich we wczesnej fazie (sekcja zwłok 4 godziny-14 dni);
- Etap 1: Fragmentacja brzusznej części klatki piersiowej, charakteryzująca się utratą mostka, zniszczeniem żeber mostkowych, wytrzewieniem, utratą łopatki, częściową/całkowitą utratą obojczyka oraz utratą jednej lub obu kończyn górnych (sekcja zwłok 22 dni-2,5 miesiąca);
- Etap 2: Oprócz etapu 1, obejmuje również kończyny dolne (sekcja zwłok 2-4,5 miesiąca);
- Etap 3: Wszystkie części szkieletu, z wyjątkiem kręgów, są sfragmentaryzowane, poważnie uszkodzone i zniszczone. Na tym etapie kości są rozrzucone na odległość od 3 do 91 m (sekcja zwłok 2-11 miesięcy);
- Etap 4: Całkowita dezartykulacja (sekcja zwłok 6-52 miesięcy). Jednak niektóre modele dezartykulacji nie pasują do tych kategorii.
Rzeczywiście, tylko trzy przypadki z czterech pośmiertnych ataków zwierząt domowych przedstawione przez Rossi i wsp. są zgodne z sekwencją dezartykulacji zdefiniowaną przez Haglunda, podczas gdy w trzecim przypadku, w którym sprawcą był owczarek niemiecki, stwierdzono, że twarz, szyja, narządy wewnątrz klatki piersiowej, górna prawa kończyna, łopatka oraz wiele kręgów szyjnych i piersiowych ofiary zostało pożartych.
Najważniejszą kwestią w przypadku obecności zmian na zwłokach spowodowanych przez zwierzęta jest dokładne rozróżnienie ran przed- i pośmiertnych.
W przypadku obrażeń pośmiertnych na zwłokach ofiary nie występują żadne rany obronne. Jednak brak rany obronnej na zwłokach nie zawsze oznacza, że rany powstały w okresie pośmiertnym. Salem i wsp. przedstawili przypadek 27-letniej kobiety chorej na padaczkę, którą znaleziono martwą w jej domu. Stwierdzono szerokie zmiany na szyi zwłok utworzone przez psa domowego kundla, bez żadnych ran obronnych na jej ciele. Jednak podczas analizy histologicznej rany stwierdzono odczyny krwotoczne w tkance skórnej, podskórnej i mięśniowej, które są oznakami żywotności. Autorzy stwierdzili, że pies zaatakował ofiarę podczas ataku epileptycznego, kiedy straciła ona przytomność. Tylko niewielka ilość krwi wynaczyniła się biernie z naczyń tkanki rany powstałej w okresie pośmiertnym. Poza tym nie obserwuje się obrzęku i zaczerwienienia na brzegach rany, które są oznakami żywotności.
Liczne metody histologiczne, histochemiczne i immunohistochemiczne mogą być stosowane w celu określenia, czy atak zwierzęcia nastąpił w okresie przed- czy pośmiertnym. Za pomocą badania histologicznego można określić typy komórek funkcjonujących w procesie gojenia się rany oraz zmiany zachodzące w ranie wraz z upływem czasu. Podczas badania histochemicznego można analizować enzymy fibroblastyczne (esterazy, fosfatazy kwaśne i ATPazy). Badania te mają jednak mniejszą wiarygodność. Wykazano, że w analizie immunohistochemicznej cząsteczki adhezyjne, takie jak P-selektyna, E-selektyna, ICAM-1, VCAM-1, cytokiny zapalne, takie jak fibronektyna, IL-1, IL-6, TNF oraz transformujący czynnik wzrostu (TGF) mogą być wykorzystane do rozróżnienia ran przed- i pośmiertnych.
Hernández-Cueto i wsp. wykazali, że poziom D-dimerów jest znacznie wyższy w ranach skóry powstałych przed śmiercią w porównaniu z ranami pośmiertnymi. Ortiz-Rey i wsp. stwierdzili, że fibronektyna i tenascyna wzrastają w większości ran pośmiertnych. Zaznaczyli, że nie jest to wynik specyficzny, a pozytywne rezultaty uzyskali w związku z biernym wynaczynieniem tych cząsteczek z uszkodzonych naczyń krwionośnych w ranach pośmiertnych. He i Zhu zbadali 13 przedśmiertnych i 7 pośmiertnych zmian skórnych z 7 przypadków sądowych i stwierdzili, że leukotrien B4 (LTB4) został znaleziony we wszystkich próbkach ran przedśmiertnych, podczas gdy nie wykryto go w żadnej z próbek ran pośmiertnych.
Ataki zwierząt lądowych w okresie pośmiertnym
Konsekwencje pośmiertnych ataków zwierząt na zwłoki ludzkie na lądzie różnią się w zależności od tego, czy zwłoki znajdują się w środowisku zewnętrznym czy wewnętrznym.
Zwłoki na wolnym powietrzu mogą być pożerane przez wiele zwierząt, ponieważ są bezbronne.
Z rozkładem zwłok najczęściej związane są muchy i robaki.
Dorosłe owady pozostawiają jaja na wilgotnych miejscach ciała, a mianowicie na ranach, oczach, wargach i w okolicach narządów płciowych świeżych zwłok, a z czasem z jaj wychodzą i rozwijają się liczne stada larw określonych gatunków.
Larwy mogą całkowicie pokrywać zwłoki, zacierać potencjalnie diagnostyczne ślady skórne, takie jak tatuaże i blizny chirurgiczne, oraz uszkadzać organy wewnętrzne, uniemożliwiając dokładne określenie przyczyny śmierci.
Robaki wydzielają proteolityczne wydzieliny trawienne, przez co zmiękczają tkanki, a podczas pasażu tworzą podskórne tunele i zatoki, które przyspieszają rozkład zwłok. Te otwory zrobione przez robaki mogą czasami przypominać rany zadane przez pociski.
Chociaż rzadko, enzymy wydzielane z gruczołów ślinowych larw muchówek mogą przebijać blaszki kostne (np. sklepienie oczodołu). Larwy mogą jednak powodować ubytki skóry, które mogą być mylone z penetrującymi ranami kłutymi utworzonymi przez ostre przedmioty. Co więcej, niektórzy autorzy twierdzą, że obrzęki powstałe jedynie w wyniku rozkładu i gnicia wywołane przez robaki mogą powodować nieład w odzieży, co może być postrzegane jako próba napaści seksualnej.
Dzięki ocenie stadiów rozwojowych owadów i sekwencji genomów owadów na zwłokach można określić okres pośmiertny. Ponadto, w przypadku silnie zbutwiałych zwłok, DNA zmarłego można zidentyfikować, analizując treść przewodu pokarmowego robaków żerujących na zwłokach.
Mrówki, które są jedną z dominujących grup owadów, należą do rodziny Formicidae z rzędu Hymenoptera. Mrówki żerują w zagajnikach zewnętrznych, ale mogą uszkadzać struktury wewnątrz budynków, np. w domach i domkach ogrodowych. Zazwyczaj mrówki zaczynają pojawiać się w krótkim czasie po śmierci, a w zaawansowanych fazach rozkładu zwłok można je również zaobserwować na zwłokach lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie.
Mrówki żywią się dorosłymi muchami i owadami oraz ich larwami, miąższem i wydzielinami zwłok i mogą znacznie zmniejszyć tempo rozkładu. Mrówki tworzą również kolonie złożone z królowych, żołnierzy i robotnic, które mogą stać się dominującymi stawonogami na zwłokach.
Goff i Win oszacowali okres pośmiertny zwłok na podstawie minimalnego okresu tworzenia kolonii przez mrówki z gatunku Anoplolepis Longipes (Hymenoptera: Formicidae) na 12 miesięcy. Pośmiertne żerowanie mrówek powoduje powstawanie na ogół powierzchownych, serpiginalnych, pergaminowych i nieregularnych zmian skórnych ( rys. 1 ). Poza tym widoczne są niewielkie zmiany punkcikowate i zadrapania, które można pomylić z otarciem przedśmiertnym i kwasowymi ranami. Zranienia spowodowane przez mrówki pozostawiają na ogół pomarańczowo-różowe ślady ran rozproszone na powierzchni skóry.

Mrówki żerują zwykle na odsłoniętych częściach ciała i brzegach ubrań. Najczęściej preferowane przez nie miejsca to wargi, powieki i stawy.
Twierdzi się jednak, że charakterystyczną czynnością mrówek jest usuwanie rzęs. Ukąszenia mrówek powodują usunięcie najbardziej górnej warstwy skóry i skóry właściwej, co powoduje odsłonięcie struktur leżących pod skórą. Innymi słowy, ukąszenia mrówek zwykle powodują zmiany charakteryzujące się brakiem tylko warstwy naskórka.
Takie uszkodzenie skóry nie prowadzi do krwawienia, z wyjątkiem biernego sączenia się krwi z zakończeń uszkodzonych naczyń włosowatych skóry właściwej. Gdy zmiany związane z pośmiertną aktywnością mrówek zlokalizowane są na szyi, mogą być błędnie interpretowane jako ślady po powieszeniu. Ponadto, z obszarów przekrwienia powstałych w wyniku długotrwałego pozostawania zwłok w tej samej pozycji, końce kapilar skórnych ukąszonych przez mrówki mogą silnie krwawić, co może być błędnie interpretowane przez badaczy jako oznaki urazu.
Byard przedstawił przypadek 59-letniej ofiary, u której autopsja wykazała jako przyczynę zgonu chorobę niedokrwienną serca. Na miejscu zdarzenia odnotowano zmiany po prawej stronie czoła ofiary spowodowane ukąszeniami mrówek, mrówki poruszające się po twarzy oraz krew wokół głowy. Byard wykrył przekrwioną twarz w wyniku powieszenia, rozległe zmiany na szyi i podbródku spowodowane ukąszeniami mrówek oraz rozproszone plamy krwi na twarzy i koszuli 51-letniej ofiary powieszenia. Przypadki te dowodzą, że odnotowanie obecności mrówek, zwłaszcza w miejscu zdarzenia, ułatwi pracę lekarzowi przeprowadzającemu sekcję zwłok.
Rany pośmiertne spowodowane przez karaczany są zwykle widoczne na kończynach przykrytych ubraniem przypominającym tunel. Karaczany mogą powodować powierzchowne otarcia naskórka przypominające choroby skóry.
Drapieżniki, takie jak gryzonie, również pożerają tkanki martwego ciała, a najbardziej drastycznie owady na nim lub w nim się znajdujące. Gryzonie (mysz, szczur, chomik itp.) mają łącznie 16 zębów, w tym 2 siekacze i 6 zębów trzonowych zarówno w górnej, jak i dolnej szczęce (rys 2). Obserwuje się równoległe zmiany skórne i drobne ząbkowane kontury ran na zwłokach, spowodowane przez górne i dolne zęby siekacze gryzoni podczas żerowania pośmiertnego (rys 3 oraz 4). Mogą być widoczne nieregularne brzegi ran spowodowane powtarzającym się zgrzytaniem. Jeżeli zgryzana jest również kość, to na jej brzegach mogą powstawać równoległe rysy lub bruzdy.

Gryzonie mogą żerować na zwłokach zarówno na otwartej przestrzeni, jak i w pomieszczeniach zamkniętych, np. w domu. Aktywność gryzoni odnotowywano częściej w niższych socjoekonomicznych warunkach życia oraz wśród osób bezdomnych.
W miejscu zdarzenia, obecność odchodów gryzoni powinna sugerować pośmiertną aktywność gryzoni. Szczególnie w przypadku podejrzenia pośmiertnej ingerencji gryzoni w pomieszczeniach zamkniętych, poszukiwanie gniazda gryzoni na miejscu zdarzenia ułatwia postawienie dokładnej diagnozy.
Ropohl i wsp. przedstawili przypadek 43-letniej kobiety, której biodro oraz dolne okolice brzucha i genitaliów były nagie, co wzbudziło podejrzenie napaści na tle seksualnym. Na miejscu zdarzenia znaleziono rozległe ubytki tkanek na twarzy ofiary oraz odchody gryzoni, a w szufladzie chomika złocistego zawiniętego w papierowe ręczniki. W gnieździe chomika utworzonym z tych papierowych ręczników wykryto tkankę w kształcie grochu i fragmenty mięśni. Kiedy gryzoń ma wystarczająco dużo czasu na żerowanie, pożera nagie, nieubrane, łatwo dostępne części ciała, takie jak twarz i ramiona, aż do kości (rys 5) i taka sytuacja może stwarzać problemy w identyfikacji ofiary.
75-80-letnia samotna kobieta o złym statusie społecznoekonomicznym została znaleziona martwa w domu. Stwierdzono rozległe ubytki tkanek miękkich i mięśni na twarzy, szyi i kończynach górnych, które odsłoniły leżącą pod nimi tkankę kostną. Obie ręce zostały amputowane w nadgarstkach. Na brzegach ran stwierdzono ślady zębów charakterystyczne dla szczurów, a jako przyczynę zgonu podano zapalenie płuc (rys 6a,b).
Gryzonie mogą uszkodzić zwłoki w bardzo krótkim czasie. 41-letnia bezdomna ofiara została znaleziona martwa w altanie. Ustalono, że pośmiertne obrażenia gryzoni, wykryte podczas autopsji, ale nie na zdjęciach zrobionych na miejscu zdarzenia i w raportach śledczych, powstały w krótkim czasie, bo w ciągu około 45-60 minut. Byard doniósł o dwóch ofiarach, które miały otwory wlotowe po kulach na nasadzie nosa, które uległy deformacji w wyniku pośmiertnej działalności gryzoni, a zmiany na rękach spowodowane działalnością gryzoni zostały pomylone z ranami obronnymi.
Sępy, orły, kruki, sroki i wiele gatunków ptaków może żywić się zwłokami. Ptaki żywią się głównie oczami zwłok. Ten stan może prowadzić do błędnej interpretacji przez śledczych na miejscu zbrodni jako popełnionej sadystycznie lub rytualnego okaleczenia dokonanego na zwłokach.
Ptaki padlinożerne, takie jak sroki i wrony, podczas żerowania dziobią i rozrywają zwłoki, co powoduje powstawanie na nich charakterystycznych otworów w kształcie trójkątów.
Dettling i wsp. wykazali nietypowe plamiste obszary zmian naskórkowych na nagich, nieubranych częściach ciała martwej kobiety, spowodowane padlinożerną działalnością ptaków śpiewających, charakteryzującą się “dziobaniem i wleczeniem”. W innym przypadku odnotowano utratę gałki ocznej i płata ucha w wyniku żerowania wrony.
Różnice w morfologii dziobów ptaków mogą być przyczyną różnych zmian chorobowych.
Sępy i sokoły mogą pozostawiać rany o gładkich konturach przypominających cięcia chirurgiczne po skubaniu skóry.
Ptaki mogą zrywać nienaruszoną skórę, ale wolą żerować przede wszystkim w miejscach, w których integralność skóry jest naruszona lub ulega erozji. Jeśli zwłoki są narażone na przenikliwy uraz w okresie przedśmiertnym, ptaki często skupiają się na tym uszkodzonym obszarze, a podczas żerowania może powstać duży okrągły otwór.
W badaniach przeprowadzonych na najbardziej znanym ptaku padlinożernym, jakim są sępy, stwierdzono, że sępy obserwują zwłoki przez 24 godziny przed ich zjedzeniem, a w ciągu 4-5 godzin aktywnego okresu żerowania są w stanie zeszkieletować zwłoki.
Z kolei w badaniu obserwacyjnym Beck i in. pozostawili tusze świń na otwartym polu i wykazali, że sępy zaczęły żerować na zwłokach 17 dni później, co przypisali padającemu deszczowi, który tłumił rozprzestrzenianie się zapachu tuszy.
Przytoczono również badania, w których okres obserwacji wynosił 37 dni.
Jeśli wrony i sroki chcą żywić się larwami w kości gąbczastej, usuną zewnętrzną warstwę korową kości i spowodują stożkowate zmiany w kości gąbczastej. Te stożkowate uszkodzenia spowodowane dziobami ptaków nie wykazują żadnej symetrii. Zmiany te są rozmieszczone przypadkowo i często zachodzą na siebie. Wydaje się, że destrukcyjne zmiany koncentrują się na pewnym obszarze. Ptaki skupiają się na obszarze tkanki miękkiej, aby stworzyć okrągły otwór, a także celują w określoną część kości, usuwają warstwę korową i tworzą zapadnięty obszar na kości gąbczastej. Ptaki często pozostawiają ślady swoich dziobów na środkach kości długich lub płaskich częściach kości o nieregularnych kształtach, takich jak łopatka i kość unerwienia.
Sępy często żerują na otworach ciała, takich jak odbyt, powiększają je i próbują przez nie dostać się do narządów wewnętrznych. Po zjedzeniu tkanek miękkich głowy, żerują w okolicy szyjnej i przez otwór wielki (foramen magnum) próbują dostać się do tkanki tłuszczowej mózgu. W efekcie, gdy podczas żerowania sępy próbują dostać się do mózgu, dochodzi do pożarcia kręgów szyjnych i uszkodzenia tkanki kostnej wokół otworu wielkiego.
Ponieważ dostęp do narządów wewnątrzbrzusznych próbowany jest przez odbyt, często oszczędzane są kręgi lędźwiowe.
Asamura i wsp. przedstawili dwa zwęglone ciała. W ich przypadkach wrony spowodowały wybrzuszenia na głowie i kończynach, ciągnąc i rozciągając dziobami przyczepione włókna nerwowe, ścięgna i więzadła podczas czynności żerowania, a w jednym przypadku znaleziono uszkodzone obszary o ząbkowanych konturach odpowiadające konfiguracji dziobów wron w płucach, wątrobie, śledzionie i nerkach. Wzorzec zachowań ptaków i gatunków ptaków wykonujących czynności padlinożercze wykazuje zróżnicowanie sezonowe i regionalne. W Zachodniej Australii dominującym ptakiem padlinożernym jest kruk, podczas gdy w Arizonie-Texasie jest to sęp. Stwierdzono, że kruki wolą żerować na zwłokach o wschodzie i zachodzie słońca w miesiącach letnich, natomiast w zimnych miesiącach zimowych wolą żerować w upalnych godzinach dziennych.
Po padlinożernej działalności ptaków kości i rzeczy osobiste zmarłego mogą być rozrzucone na dużym obszarze. Stwierdzono, że sępy odwiedzają szkieletowane zwłoki i rozrzucają kości po ich zeszkieletowaniu. Wskazano, że sępy rozrzucają kości i rzeczy osobiste w odległości 25 m od pierwszego miejsca znalezienia zwłok, dlatego zasugerowano, że w takich przypadkach obszar badania powinien obejmować co najmniej 100 m2.
Wspólną cechą ran pośmiertnych spowodowanych przez zwierzęta mięsożerne jest obecność zmian przypominających rany kłute z powodu obecności zębów kłów oraz często liniowych zadrapań utworzonych przez łapy w pobliżu tych ran. Obserwuje się przebite, nieregularne, częściowo zawinięte brzegi rany w kształcie litery “V” lub romboidalnym w tkance miękkiej, powstałe w wyniku ugryzienia przez zwierzęta z rodziny Canidae – Psowate (wilk, psy domowe, szakal, lis itp.) (rys 7 oraz 8). Canidae używa swoich zębów żuchwowych i szczękowych podczas żerowania i tworzy nakłucia i wiele sąsiadujących rozdarć w tkance miękkiej spowodowanych przez ugryzienia ścinające, które są określane jako kombinacja “jeden otwór – jedno rozdarcie”. Zwierzę wykorzystuje tę okolicę jako punkt podparcia, przeciwdziała ciężarowi zwłok i gwałtownie potrząsa głową, powtarzając ruchy z prawej strony na lewą i odwrotnie, w celu skubania tkanki, co prowadzi do powstawania ubytków o charakterze rozstępów i pęknięć. Psowate mogą powodować wgłębienia, nakłucia, nacięcia i ślady ugryzienia typu bruzdowego na powierzchni kości. Różne rasy psów należące do tej samej rodziny mogą mieć różną wielkość zębów, szczęk, siłę zgryzu, zachowania padlinożercze i wzorzec, co wpływa na konfigurację śladów ugryzień na powierzchni kości.
Zwierzęta mięsożerne często powodują zmiany destrukcyjne na nasadowych końcach kości długich, wyrostkach poprzecznych i kolczystych kręgów oraz dystalnych końcach żeber, łopatki i kości biodrowych. Pośmiertne zmiany padlinożerne wywołane przez zwierzęta należące do rodziny Canidae są najczęściej widoczne w obrębie nosa, jamy ustnej, szyi oraz kończyn górnych i dolnych, a najrzadziej w obrębie odbytu, prącia i jamy brzusznej. Rany zadane przez zwierzęta należące do rodziny Felidae mają ostre i gładkie brzegi, jak po cięciu nożem, a na brzegach ran można stwierdzić linijne zmiany o charakterze zadrapań, utworzone przez łapy. Rippley i in. badali zachowanie padlinożerne rysiów (Ryś Rudy).
Obserwowali te zwierzęta przez 32 dni i donieśli, że rysie rude zjadały miękkie tkanki przedramion, bioder, ud i okolic brzucha oraz pozostawiały liczne ślady nakłucia na kości łokciowej i promieniowej, próbując rozdzielić ramię. Poza tym wykazano, że ryś próbował ukryć zwłoki za pomocą kupy błota, trawy i sosnowych igieł po tym, jak skonsumował zwłoki w celu przyszłego karmienia, co może powodować komplikacje w identyfikacji zwłok przez medycynę sądową i antropologię sądową.
Niedźwiedzie są jednymi z największych mięsożerców, które powodują obrażenia pośmiertne. Carson i wsp. wskazali na obecność znaczących różnic w modelach padlinożerców z rodziny niedźwiedzi i psowatych i stwierdzili, że możliwa jest dyskryminacja niedźwiedzi i psów na podstawie obecności lub braku szczątków ludzkich szkieletów znalezionych w miejscu zdarzenia i w jego pobliżu. Niedźwiedzie zwykle pożerają szkielet osiowy i mają tendencję do zjadania, wydobywania lub uszkadzania kręgów, żeber i mostka, podczas gdy przedstawiciele rodziny psowatych często uszkadzają kończyny, a przez otwarte otwory ciała pożerają organy wewnętrzne, w niewielkim stopniu uszkadzając kręgosłup. Jeśli na skutek działalności padlinożerczej drapieżników pozostała tylko tkanka szkieletowa, atakujące zwierzę można zidentyfikować na podstawie długości i szerokości śladów ugryzień na kości. Twierdzi się, że średnia długość (<2,5 mm) i szerokość (<1,5 mm) wgłębienia utworzonego przez lisa rudego może odróżnić go od większych rozmiarów przedstawicieli rodziny Canidae. Dominguez-Rodrigue i Piqueras sklasyfikowali zwierzęta mięsożerne na podstawie długości i szerokości dołków utworzonych przez nie na kości strzałkowej w następujący sposób: długość dołka < 4 mm, małe kły (szakale) i średnie Felidae (lampart i gepard); długość dołka 4-6 mm: (średnie i duże zwierzęta mięsożerne (członkowie rodziny Felidae, z wyjątkiem lwa); długość dołka: > 6 mm: duże zwierzęta mięsożerne (hiena i lew); szerokość dołka: < 2 mm małe zwierzęta z rodziny Felidae; szerokość dołka: > 4 mm: hiena, niedźwiedź, lew i pies. Murmann i wsp. zasugerowali, że gdy pomiary śladów zgryzu w dolnej i górnej szczęce zwierząt są oceniane łącznie, to możliwe jest rozróżnienie pomiędzy członkami rodziny Canidae i Felidae. Co więcej, Foust stwierdził, że gdy wymiary śladów ugryzień oraz pomiary górnej i dolnej szczęki zwierząt są oceniane łącznie, wówczas gatunek padlinożercy można przewidzieć z dokładnością od 75,5 do 78,3%.
Wśród padlinożerców należy również wymienić psy i koty domowe, które są odpowiedzialne za ataki na zwłoki, zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych. Rany które tworzą, wprowadzają w błąd śledczych i powodują błędną interpretację zdarzenia jako przypadku kryminalnego. Ataki pośmiertne psów domowych były zgłaszane częściej w porównaniu z kotami domowymi. W przypadku stwierdzenia na zwłokach w pomieszczeniach zamkniętych śladów zębów zwierzęcia, jeżeli na miejscu zdarzenia znaleziono psy rasy Pitbull, Rottweiler i owczarek niemiecki, należy również rozważyć możliwość ataku przedśmiertnego. Uważano, że psy domowe mają stałe źródła pożywienia i nie żywią się zwłokami, jednak podczas spacerów na świeżym powietrzu mogą również żywić się zwłokami i wskazano, że w pewnych okolicznościach mogą być nieznanymi, ale ważnymi członkami fauny spożywającymi zwłoki na otwartej przestrzeni. Przedśmiertne ataki psów mogą powodować rany przypominające te powstałe w wyniku pośmiertnych ataków psów. Dlatego też oznaki żywotności w miejscu rany, obecność krwawienia i wyniki badań histopatologicznych, które należy wykonać, są bardzo ważne w rozróżnianiu między przedśmiertnym a pośmiertnym atakiem psa. W pomieszczeniach zamkniętych ataki psów na zwłoki mogą rozpocząć się wkrótce po śmierci, innymi słowy w ciągu kilku godzin. Zmiany w kształcie litery “V” i romboidalne powstałe w wyniku ataków psów domowych powodują rany typu kłutego, a ugryzienia kotów domowych powodują małe, okrągłe rany o gładkich brzegach.
Na zwłokach mogą powstać poważne uszkodzenia prowadzące do dekapitacji w wyniku spożycia zwłok przez psa. Kości i odchody zwierzęce mogą być rozrzucone po wszystkich pomieszczeniach w domu w wyniku działalności padlinożerców w miejscach zamkniętych. W żołądku atakujacego psa mogą znajdować się rzeczy osobiste i części ciała, takie jak zęby ofiary, które mogą być pomocne w identyfikacji zwłok. Zsyp i in. przedstawili gnijące zwłoki 63-letniej kobiety i stwierdzili amputację na poziomie stawów łokciowych obu kończyn górnych, rozlaną tkankę miękką oraz ubytki kostne uwidaczniające leżącą poniżej tkankę kostną, spowodowane padlinożerną działalnością psa. Zdjęcie rentgenowskie Pitbull Terriera znalezione w miejscu zdarzenia ujawniło materiał przepuszczający promieniowanie (biżuterię i zęby) w żołądku. Z psiego kału usunięto 6 zębów, 3 kolczyki i 10 paznokci palców, co potwierdziło tożsamość zwłok w porównaniu z dokumentacją dentystyczną. Jeśli pies zostanie w domu ze zwłokami przez wystarczająco długi czas, z wyłączeniem niewielkiej części ciała lub nawet kilku fragmentów kości, całe zwłoki mogą zostać skonsumowane.
W opisie przypadku przedstawionym przez Steadman i wsp., 54-letnia kobieta, która pozostała w domu ze swoimi dwoma psami, zmarła prawdopodobnie 4 tygodnie temu. W chwili odkrycia zwłok znaleziono jedynie sklepienie czaszki i fragmenty kości różnej długości należące do 60 różnych kości długich.
Rzadko donoszono, że w przypadku śmierci spowodowanej zatruciem, na miejscu zdarzenia można znaleźć martwe zwierzęta domowe żywiące się zwłokami. Rossi i wsp. przedstawili przypadek 32-letniego mężczyzny, który został znaleziony martwy w domu, przy czym odnotowano ubytki tkanek głowy, szyi i górnej prawej kończyny związane z padlinożerną działalnością kota. Na miejscu zdarzenia znaleziono również martwe ciała 10 kotów ofiary. Analiza toksykologiczna zwłok wykazała zatrucie dothiepiną jako przyczynę zgonu, a śmierć kotów również przypisano zatruciu dothiepiną.
W celu zidentyfikowania gatunku zwierzęcia, które wykazało aktywność padlinożerczą, bardzo ważna jest znajomość zwierząt padlinożernych charakterystycznych dla tego regionu. Gunawarden opisał dwa przypadki wyciągnięte z kanału wodnego i dwa przypadki z rzeki na Sri Lance. Na różnych częściach zwłok stwierdzono skaleczenia, zmiany rumieniowe i ubytki tkanek miękkich, które nie wykazywały reakcji życiowych, bez ubytków kostnych. Autopsja wykazała obecność ran pośmiertnych, które przypisano dużemu gatunkowi wodnemu, czyli kabaragoyi (Varanus salvator salvator), drugiej co do wielkości po potworze z Komodo jaszczurce żyjącej na Sri Lance. Zwierzę to ma ostre pazury, jednak jego pazury i szczęki nie są na tyle silne, aby uszkodzić kość. Tworzy jednak nacięcia w miękkich tkankach zwłok, tak jakby były wykonane ostrym narzędziem.
Pośmiertne ataki zwierząt w wodzie
Jeśli zwłoki są zanurzone w głębokich wodach, mogą być zaatakowane przez wiele stworzeń morskich, w tym ryby, szczury wodne, kraby i obunogi; jeśli jednak znajdują się w płytkiej wodzie, wówczas drapieżniki żyjące na lądzie mogą je uszkodzić.
W głębokich wodach, takich jak ocean i morze, wiele małych gatunków ryb żywi się zwłokami. Najbardziej znanymi padlinożercami, które żywią się zwłokami w głębokich wodach, są rekiny. Ukąszenia rekinów powodują czyste cięcia w skórze i leżącej pod nią tkance miękkiej. Ukąszenia rekinów mogą powodować uwypuklenia w kształcie płatów tkanki miękkiej, które odpowiadają łatwo rozpoznawalnej trójkątnej konfiguracji zębów rekina. Poza tym, dzięki mocnym kościom szczęk, mogą one powodować rozległe uszkodzenia tkanek wraz ze złamaniami leżącej pod nimi tkanki kostnej. Jeśli nikt nie jest świadkiem ataku rekina, a udało się pozyskać tylko część zwłok, to z reguły nie można stwierdzić, czy rana jest związana z pośmiertnym żerowaniem, czy też z przedśmiertnym śmiertelnym atakiem rekina.
Podobne ślady ugryzień można jednak wykryć na odzieży, można też znaleźć zęby rekina zatopione w kości. Byard przedstawił opis przypadku zwłok 17-letniego mężczyzny, który uległ utonięciu, na których widoczne były czyste cięcia i uniesione trójkątne ubytki skóry w postaci płatów po lewej stronie szyi, bioder i górnej części ud, powstałe w wyniku działalności padlinożerczej rekina o dużych rozmiarach.
Ślady zębów rekina mogą się zmieniać w zależności od gatunku i wielkości rekina. Hayashi i wsp. przedstawili przypadek 50-letniej utopionej kobiety, u której na przedniej stronie szyi stwierdzono okrągłe, eliptyczne rany pośmiertne wielkości ziarna soi (3,7 × 5,1 cm) o stosunkowo ostrych krawędziach. Sugerowali oni, że przypominające łyżkę wklęsłe podstawy tych ran były związane z tkanką tłuszczową lub powierzchowną warstwą mięśni, które zostały utworzone przez rekina z gatunku cookiecutter (Isistius brasiliensis). Rekiny te osiągają zaledwie 50 cm długości. Dzięki grubym wargom i zmodyfikowanemu gardłu przytrzymują swoje ofiary, a ostrymi zębami dolnej szczęki pocierają o ranę, tworząc charakterystyczne okrągłe i wklęsłe zmiany.
Makino i wsp. przedstawili przypadek 60-letniej kobiety, która popełniła samobójstwo i której zwłoki znaleziono 6 dni później w oceanie. Autorzy donieśli o obecności na jej zwłokach kolistych i wklęsłych ran w kształcie litery “C”, spowodowanych ukąszeniem rekina należącego do gatunku Isistius.
Stosunkowo mniejsze ryby mogą doznać poważnych destrukcyjnych zmian w zwłokach (rys 9). Najpowszechniej znanymi przedstawicielami tej grupy są piranie. Sazima i wsp. przedstawili trzy przypadki pośmiertnego żerowania piranii. Pierwszy przypadek dotyczył 25-letniej kobiety, która została znaleziona 4 dni po utonięciu w stanie niemalże szkieletowym. Drugi przypadek dotyczył 50-letniego mężczyzny. Jego zwłoki zostały znalezione w kilka godzin po utonięciu z objawami rozległej utraty tkanek miękkich czaszki. Trzecie zwłoki należały do 70-letniego mężczyzny, którego znaleziono 20 godzin po tym, jak wpadł do wody w następstwie zawału serca. Autorzy zaznaczyli, że na jego brzuchu wykryto jedynie niewielką ilość mięsa, podczas gdy pozostałe części ciała uległy całkowitemu zeszkieletowaniu.

Krokodyle i aligatory atakują żywe istoty ze skutkiem śmiertelnym, a także napadają na zwłoki. Charakterystyczne ślady ugryzień krokodyli to otwory łączące się w pary i stopniowo zbliżające się do siebie w kierunku nosa. Krokodyle mają stożkowate zęby i powodują głębokie rany kłute i cięte. Po atakach krokodyli można zaobserwować brakujące części kończyn i złamania kości, w tym złamania czaszki. Liczne rany kłute o nieregularnych brzegach mogą być widoczne jako skutek ukąszeń krokodyli.
Wszy morskie (Natatolana woodjonesi) to równonogi o długości prawie 2,5 cm, żyjące na powierzchni piasku i w płytkich wodach. Aktywnie poruszają się podczas poszukiwania pożywienia. Wszy morskie mogą bardzo szybko otaczać zwłoki zanurzone w oceanie. W odpowiednich warunkach mogą się szybko rozmnażać i otwierać dziury w zwłokach, wnikać do warstwy podskórnej i pożerać mięśnie oraz tkankę podskórną. Górna tkanka skórna pozostaje jednak nienaruszona, z wyjątkiem powstałych otworów.
Tsokos opisał przypadek, w którym wszy morskie spowodowały dramatyczne okaleczenie twarzy zwłok w krótkim czasie 12 godzin. Owalne punkcikowate zmiany otwarte przez wszy morskie w celu dostania się do warstwy podskórnej mogą wyglądać jak rany postrzałowe na odsłoniętych częściach ciała, takich jak twarz.
Poza rybami, małe stworzenia morskie, takie jak obunogi, ślimaki i dziesięcioraczki, również aktywnie uczestniczą w pośmiertnym padlinożerstwie w głębokich wodach (rys 10).

Jeśli w zwłokach wydobytych z głębokich wód kości nie są wyraźnie uszkodzone, a na powierzchniach kości nie stwierdza się śladów ugryzień, to można przypuszczać, że żerowanie małych stworzeń morskich, takich jak obunogi, które łatwo poruszają się w ubraniach o kształcie tuneli jak spodnie, nie przemieszczając kości i nie uszkadzając kory kostnej.
W głębokich wodach tempo konsumpcji zwłok przez padlinożerców może się różnić w zależności od głębokości morza, w którym znaleziono zwłoki, szerokości geograficznej i rodzaju pokarmu. Podano, że na północnym Atlantyku zwłoki wieloryba o masie 50-100 kg znalezione na głębokości 4000-8000 m mogą w ciągu 15 dni stać się zwykłym szkieletem z powodu żerowania pośmiertnego. Dumser i wsp. przedstawili opisy przypadków dwóch zwłok należących do jednego pilota, który uległ wypadkowi w samolocie odrzutowym u wybrzeży Namibii i drugiego pilota, którego helikopter rozbił się w Morzu Śródziemnym. Wskazali oni, że w Morzu Śródziemnym głównymi gatunkami padlinożerców są bezkręgowce, takie jak kraby i ryby, natomiast w Oceanie Atlantyckim w proces padlinożerstwa zaangażowane są również płazy, takie jak gatunki lysianassid, co przyspiesza konsumpcję zwłok. Podobnie jak wszy morskie, amphipody mogą wkraczać na całe zwłoki i otwierać w nich tunele. Ponadto szkielet zwłok znalezionych w głębokich wodach może zostać uszkodzony przez gryzienie dziesięcionogów, takich jak kraby, z wyjątkiem rekinów i wielkich drapieżników.
Gwiazdy morskie żyją na dnie morza i nie potrafią aktywnie pływać. We wczesnym okresie pośmiertnym gwiazdy morskie powodują powstawanie krwiaków w wyniku działania ssącego, które można łatwo pomylić z krwiakami przedśmiertnymi. Jednak znalezienie gwiazdy morskiej na zwłokach świadczy o tym, że zwłoki przez pewien czas pozostawały na dnie morza.
Autor: Zerrin Erkol and Erdem Hösükler
Inne materiały
- Znakomity
- Bardzo Dobry
- Dobry
- Przeciętny
- Słaby
- Beznadziejny
Więcej
W Polsce brakuje cukru i drożeje? On był jest i będzie tani dla zdrowia. Nie przepłacaj
Likwidowanie ciężkiego bólu bez leków? Już to możliwe
Uważaj z kim się całujesz kogo ssiesz lub kto ciebie liże aby nie skończyło się zarażeniem