
Ostatnia aktualizacja 28 lipca 2022
Nie jest łatwo w dobie reform być wiceministrem a tym bardziej tak zapuszczonej od lat dziedziny jak zdrowie. Płaca nie za wielka w porównaniu do zaszczytów jakie można mieć w przemyśle farmaceutycznym a jest się frontmanem przed ogniem ataków medialnych i przeróżnych środowisk. Jak donoszą media podsekretarz stanu Krzysztof Łanda, który w ramach swoich kompetencji w ministerstwie zdrowia:
- Uczestniczył w posiedzeniach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz komisji sejmowych i senackich, jeżeli rozpatrywane sprawy należą do zakresu powierzonych mu zadań.
- Inicjował, koordynował i nadzorował wykonywanie zadań przez:
a) Departament Analiz i Strategii,
b) Departament Polityki Lekowej i Farmacji, z wyłączeniem zadań, które należą do kompetencji podsekretarza stanu Marka Tombarkiewicza. - Nadzorował działalność Administratora Systemu Monitorowania Wypadków Konsumenckich oraz działalność jednostek organizacyjnych podległych lub nadzorowanych:
a) Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji w Warszawie,
b) Narodowego Instytutu Leków w Warszawie,
c) Samodzielnego Publicznego Zakładu Zaopatrzenia Ortopedycznego w Poznaniu.
złożył na ręce ministra Radziwiłła, dymisje. Tym bardziej jest to dziwne, ponieważ jeszcze niedawno Minister Zdrowia Konstanty Radziwiłl na pytanie jednego z dzienników, że narosło wiele kontrowersji wobec wiceministra Łandy, jak choćby informacje o znacznych sumach pieniędzy od koncernów farmaceutycznych.
Odpowiedział: Nie podzielam podejrzeń co do jego stronniczości. Tak sprawdzonego przez służby ministra nie ma chyba w całym rządzie. Minister Łanda swoimi propozycjami narusza potężne interesy bardzo wielu ludzi, którzy są na tyle silni, że stymulują atmosferę kontrowersji. Nie mam powodów, żeby nie wierzyć swojemu zastępcy.
A dzisiaj (05.04.2017) w Sejmie jeszcze jako Wiceminister zdrowia, Krzysztof Łanda zabierając głos w sprawie projektu ustawy “Apteka dla aptekarza” po serii pytań posłów, powiedział kilka mądrych zdań, że kluczowe jest to, jakich chcemy w Polsce aptek – czy ma być ona placówką opieki zdrowotnej czy też zwykłym sklepem, a także czy farmaceuta ma sprawować opiekę farmaceutyczną czy też wydawać leki i inkasować pieniądze. Trzeci wymiar, nad którym, jak mówił Łanda, należy się zastanowić, to jaki jest i jaki powinien być docelowo udział aptek sieciowych i indywidualnych w rynku.
“Ewolucja w ostatnich latach była jednoznaczna. Szliśmy w kierunku, że farmaceuta sprowadzany jest do roli sklepikarza, apteka staje się coraz bardziej zwykłym sklepem (…) i przypomina drogerię” – powiedział wiceminister. Wyraził przekonanie, że większość Polaków chce opieki farmaceutycznej. “Musimy chronić Polaków przed złymi tendencjami i złą ewolucją” – powiedział.
W ocenie Łandy, “błędem jest sądzenie, że wolny rynek i jego niewidzialna ręka zagrają, jeżeli chodzi o gospodarkę lekami”. “Lek to nie jest bułka, lek to nie jest mięso, to nie jest skarpeta, to nie jest samochód (…) a popyt na produkty lecznicze, wyroby, parafarmaceutyki jest kształtowany przez czynniki zewnętrzne, przede wszystkim przez reklamę” – wskazał Łanda. Po raz kolejny podkreślał, że regulacja obejmie tylko nowe apteki i jest konieczna, zanim wejdą w życie przepisy dużej noweli prawa farmaceutycznego, nad którą pracuje obecnie resort.
żródło:iw/pap
Inne materiały
- Znakomity
- Bardzo Dobry
- Dobry
- Przeciętny
- Słaby
- Beznadziejny
Więcej
Czy ludzie agresywni powinni być izolowani i co się dzieje z ich mózgiem?
Czy Polsce grozi epidemia Ćpunów?
Ci ludzie są tak głupi a może tak mądrzy albo chorzy?