
Ostatnia aktualizacja 28 lipca 2022
Stanowiska Prezydium NRL w sprawie liczby przyznanych miejsc rezydenckich dla lekarzy dentystów, którzy rozpoczną specjalizację na podstawie postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzanego w terminie 1-31 marca 2017 r.; a także w sprawie projektu założeń do projektu ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjentów.
W sprawie liczby przyznanych miejsc rezydenckich dla lekarzy dentystów, którzy rozpoczną specjalizację na podstawie postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzanego w terminie 1-31 marca 2017 r.
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z informacjami w sprawie liczby przyznanych miejsc rezydenckich dla lekarzy dentystów, którzy rozpoczną specjalizację na podstawie postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzanego w terminie 1-31 marca 2017 r. zgłasza stanowczy sprzeciw w wobec tak małej liczby przyznanych rezydentur dla lekarzy dentystów.
Z zestawienia przedstawionego na stronie internetowej Ministerstwa Zdrowia w postępowaniu kwalifikacyjnym odbywającym się w dniach 1-31 marca 2017 r. na cały kraj uruchomione zostaną jedynie dwa miejsca specjalizacyjne dla lekarzy dentystów – po jednym w dziedzinie stomatologii dziecięcej w Województwie Małopolskim i Mazowieckim. W ocenie samorządu lekarskiego taką sytuację należy uznać za niedopuszczalną.
Przy niewystarczającej liczbie specjalistów w dziedzinach lekarsko-dentystycznych, niezrozumiałe jest tak wąski dostęp do szkolenia specjalizacyjnego w ramach rezydentury. Prezydium wyraża obawy, że niewielki dostęp do tej najbardziej oczekiwanej przez lekarzy dentystów formy szkolenia specjalizacyjnego będzie w dłuższej perspektywie skutkował brakiem dostępności pacjentów do specjalistycznych świadczeń z zakresu leczenia stomatologicznego. Jak wynika z danych Centralnego Rejestru Lekarzy i ostatniego badania „Lekarze Stomatolodzy 2016” przeprowadzonego przez Ośrodek Studiów i Analiz Naczelnej Izby Lekarskiej, wśród lekarzy dentystów posiadających specjalizację ponad 62% to osoby, które ukończyły 51 rok życia, a 18% to osoby po 66 roku życia. Struktura wiekowa lekarzy dentystów posiadających specjalizację wskazuje, że istnieje niewątpliwa potrzeba kształcenia nowych specjalistów w dziedzinach lekarsko-dentystycznych.
W sprawie projektu założeń do projektu ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjentów
Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej po zapoznaniu się z projektem założeń do projektu ustawy o jakości w ochronie zdrowia i bezpieczeństwie pacjentów, przekazanym przy piśmie pana Piotra Warczyńskiego – Podsekretarza Stanu w Ministerstwie Zdrowia z dnia 13 stycznia 2017r., znak: OZE.0212.3.2016 uważa, iż ocena i monitorowanie jakości w ochronie zdrowia jest konieczne, natomiast przedłożony projekt założeń do ustawy budzi szereg wątpliwości.
Prezydium w szczególności nie znalazło w projekcie dostatecznego uzasadnienia dla wprowadzenia instytucji autoryzacji. Projekt nie pozwala na ocenę warunków, które będą wymagane w procesie autoryzacji, a tym samym dodatkowych środków, które podmioty będą musiały przeznaczyć na jej uzyskanie. Nieprzekonujące jest ponadto utworzenie dwóch instytucji autoryzacji oraz akredytacji i generowanie podwójnych opłat z tego tytułu. Wyjaśnienia wymaga także zależność autoryzacji od wpisu do Rejestru Podmiotów Wykonujących Działalność Leczniczą i określenie, na czym miałaby polegać dodana wartość autoryzacji.
Poważne zastrzeżenia budzi przyjęta w uzasadnieniu projektu metodologia liczenia finansowych skutków tej regulacji, brakuje w niej w szczególności rzetelnego wyliczenia kosztów, które będą musiały ponieść placówki ochrony zdrowia w związku z wdrożeniem i realizacją monitorowania jakości. Koszty wdrożenia projektowanej regulacji powinny być oszacowane w całym systemie, a nie tylko w odniesieniu do kilku podmiotów zarządzających. Samo wprowadzenie sprawozdawczości i ustanowienie urzędu zbierającego sprawozdania zwiększy i tak już bardzo duże biurokratyczne obciążenia, ale – podobnie do rozwiązań wprowadzonych w pakiecie onkologicznym – nie poprawi istotnie sytuacji pacjentów.
Prezydium nie kwestionuje projektu założeń w zakresie dotyczącym rejestrów medycznych, zwraca jednak uwagę, że tworzenie takiego rejestru i przesyłanie danych do niego nie powinno stanowić dodatkowego administracyjnego obciążenia lekarzy. Należy również pamiętać, że rejestr medyczny zawiera szczególnie wrażliwe dane pacjentów, dlatego zasadność utworzenia każdego takiego rejestru musi być wyjątkowo mocno umotywowana potrzebą społeczną, a wynikające z prowadzenia rejestru obowiązki proporcjonalne do zakładanego celu.
Nie negując potrzeby zgłaszania zdarzeń niepożądanych samorząd lekarski wskazuje, że istnieje duże ryzyko uznania takiego rejestru za rejestr błędów lekarskich, który może być podstawą do wszczynania postępowań przeciwko lekarzom. Tymczasem zupełnie nie temu celowi powinno to służyć. Niewątpliwie jedną z podstaw funkcjonowania rejestru powinien być obiektywizm oraz poufność danych wynikających z rejestru zdarzeń niepożądanych, w tym zapewnienie braku sankcji w związku ze zgłaszaniem tych zdarzeń. Dlatego wprowadzenie ustawy o jakości powinno być połączone z oczekiwanymi zmianami w systemie odszkodowań za zdarzenia niepożądane związane z leczenie, czyli z wprowadzeniem ustawy o odszkodowaniach za wypadki medyczne. Połączenie możliwości sprawnego uzyskania odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu z ochroną zgłaszających zdarzenia niepożądane stworzy możliwość rzetelnego zgłaszania i wiarygodnej analizy tych zdarzeń oraz poprawy bezpieczeństwa pacjentów.
Biorąc pod uwagę powyższe wątpliwości Prezydium stwierdza, że prace nad regulacjami dotyczącymi jakości w ochronie zdrowia i konsultacje z zainteresowanymi podmiotami powinny być kontynuowane, aby projektowane przepisy spełniły zakładany cel poprawy jakości leczenia.(NIL)
Inne materiały
- Znakomity
- Bardzo Dobry
- Dobry
- Przeciętny
- Słaby
- Beznadziejny
Więcej
Czy ludzie agresywni powinni być izolowani i co się dzieje z ich mózgiem?
Czy Polsce grozi epidemia Ćpunów?
Ci ludzie są tak głupi a może tak mądrzy albo chorzy?